fbpx

Patrząc na zdjęcia myśleliśmy sobie, że są super i dokładnie właśnie takie, jakie chcielibyśmy mieć. Wiadomo, jak jest za dobrze, to człowiek zaczyna się zastanawiać gdzie jest haczyk. Jesteśmy już 3 miesiące po ślubie i nadal nie doszukaliśmy się tego haczyka! Jedyne czym musicie się martwic, to wolnym terminem w pełnym kalendarzu Kuby. Cala reszta, to już bajka. Kuba, to osoba przesympatyczna i utalentowany i świetny fachowiec. Mimo, że mamy na naszym pięknym nośniku setki zdjęć, to doprawdy nie mam pojęcia jak i kiedy powstały. Wszystko było tak dobrze i naturalnie wplecione w harmonogram całej imprezy. Jeszcze przed ślubem śmialiśmy się z Tosiem, że nawet jak cale wesele będzie katastrofą, to fotosy i tak będą wspaniale. No i są wspaniale! Pięknie dziękujemy Kubie za fantastyczna współprace i mam nadzieje, że znajdzie się jeszcze okazja, by się spotkać! Pozdrawiamy ciepło.

This entry was posted in . Bookmark the permalink.